Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Język polskiJęzyk polski
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

IV niedziela wielkanocna, rok A - 30.04.2023 r.

I. Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem bramą owiec (...). Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości”.

J 10, 8.10

II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Jezus, to brama do domu Ojca, do nieba, do życia wiecznego. Ale nie tylko. To też brama do obfitego, mądrego, owocnego życia tu, na ziemi. To brama otwarta i pewna, brama, która zastąpiła tę rajską, zamkniętą dla człowieka grzechu.

Czy to jest moja brama, brama mego życia? Czy często, wręcz systematycznie, codziennie tę bramę przekraczam w modlitwie, sakramentach, lekturze Bożego słowa? Czy nie szukam innych bram, przejść, drzwi może po ludzku łatwiejszych, bardziej ozdobnych, przestronnych ale podejrzanych i niepewnych, które prowadzą do pozornie obfitego i dobrego życia a ostatecznie prowadzą do zguby, zatracenia? Czy brama mojego serca jest szeroko otwarta dla Jezusa i moich bliźnich? A może kiedy Pan przychodzi, ciągle zastaje wywieszkę z napisem: „Zamknięte do odwołania”. Może już czas, aby odwołać i otworzyć?

Złodziej dba o siebie, o swoje życie. On chce żyć w obfitości i luksusie. Dla złodzieja owczarnia, to ogromne źródło zysku, dochodu, bogactwa. Najpierw, co się da, to należy ukraść, zabrać dla siebie, przywłaszczyć. Tego czego się nie da zabrać, należy zniszczyć, aby inni też z tego już nie mogli korzystać. Niekiedy, w logice złodzieja, rozbójnika, trzeba niszcząc, zabić, odebrać życie. Jezus to ten, który ocala, ochrania życie i je pomnaża. Jezus niszczy, ale nie owce tylko grzech.

Czy ja nie zachowuję się jak złodziej, myśląc tylko o sobie, o swoich korzyściach, profitach, zyskach? Czy nie próbuję zawłaszczyć tego, co należy do Pana Jezusa? Czy nie kradnę Jezusowi samego siebie, swego czasu, sił, zdolności i innych darów? Czy szanuję, doceniam, to co wypracowali, osiągnęli, wykonali, zdobyli inni? Czy tego nie usiłuję przywłaszczyć, a jak się nie da, to zniszczyć, przeciwnie rozwijam i pomnażam? Czy nie podnoszę ręki na Boże życie, które jest we mnie, w moich bliźnich, ale je ochraniam, rozwijam? Co dla mnie oznacza, mieć życie w obfitości? Czy obfitego życia szukam u Jezusa, na nie się otwieram, o nie proszę w modlitwie?

Pomodlę się o nowe, liczne, święte powołania do służby Bożej, o pasterzy według Serca Jezusowego, o ustanie wszelkich wojen, o dar pokoju, o nawrócenie tych, którzy pogubili się w służbie Bożej owczarni.

III Oratio: Teraz ty mów do Boga.

Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio". Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów;
namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi...

Ps 23,5

IV Contemplatio:

Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS