1) Pierwszym warunkiem jest szczere pragnienie przeżycia "Ćwiczeń" z pobudek religijnych.
2) Drugi warunek stanowi osobiste przekonanie i dobrowolnie podjęta decyzja uczestnictwa w "Ćwiczeniach".
3) Wejście w rekolekcje ułatwia pewne, przynajmniej zaczątkowe, doświadczenie modlitwy myślnej zdobyte samodzielnie, bądź np. przez uczestnictwo w jakimś ruchu religijnym.
4) Dobre odprawienie "Ćwiczeń" jest uzależnione od zdolności rekolektanta do obserwowania swoich duchowych doświadczeń, a także umiejętności analizowania i wypowiadania swoich uczuć, wewnętrznych konfliktów i trudności, szczególnie zaś tych, które budziłyby jakieś obawy i lęki.
5) Koniecznym warunkiem jest także postawa otwartości przed kierownikiem duchowym oraz akceptacja dzielenia z nim wewnętrznych przeżyć.
6) Istotny warunek owocnego odprawienia rekolekcji stanowi także wewnętrzne skupienie izachowanie całkowitego milczenia.
7) Warunkiem uczestniczenia w rekolekcjach jest również pełny udział od godziny rozpoczęcia do godziny zakończenia. Należy więc tak zorganizować sobie czas, aby dotrzeć na rekolekcje pierwszego dnia przed godz. 15.00 i planować wyjazd ostatniego dnia po godz. 13.30.
PRZYGOTOWANIE I PROGRAM
W okresie osobistego przygotowania do odprawienia Ćwiczeń Ignacjańskich zachęca się do codziennej, przedłużonej modlitwy. W sposób szczególny należałoby prosić o hojność i otwartość wobec działającego Boga oraz o światło i mądrość Ducha Świętego dla siebie samego i prowadzących rekolekcje.
Każdy z czterech "tygodni ignacjańskich" trwa zwykle osiem dni. Program zawiera m. in.: dwa wprowadzenia do modlitwy, cztery medytacje, Eucharystię, codzienny rachunek sumienia. Kierownik duchowy w codziennym spotkaniu stara się pomóc rekolektantowi w rozumieniu sposobu, w jaki Bóg go prowadzi w "Ćwiczeniach".
INFORMATOR
na temat rekolekcji ignacjańskich z prowadzeniem indywidualnym
"ĆWICZENIA DUCHOWNE" ŚW. IGNACEGO LOYOLI SZKOŁĄ ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO
"Ćwiczenia duchowne" św. Ignacego, odprawiane z zaangażowaniem, otwartością i hojnością wobec Boga, mogą stać się doskonałą szkołą życia wewnętrznego dla wszystkich: dla kapłanów, osób zakonnych i świeckich. "Ćwiczenia" podzielone są na cztery części i zwane są przez ich autora "tygodniami". Proponuje się odprawienie poszczególnych tygodni w odstępach rocznych. W ten sposób "Ćwiczenia" przeprowadzają rekolektanta poprzez kolejne etapy życia duchowego: oczyszczenie, oświecenie i zjednoczenie.
TYDZIEŃ PIERWSZY
POZNAĆ GŁĘBIĘ WŁASNEGO GRZECHU I GŁĘBIĘ MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
Pierwszy tydzień "Ćwiczeń" daje poznanie samego siebie. Jest to tym ważniejsze, że człowiek współczesny wskutek nastawienia na to, co widzialne i doczesne, nie potrafi wchodzić w siebie, by poznać swą prawdziwą wielkość i rzeczywistą nędzę.
"Ćwiczenia" pierwszego tygodnia pomagają rekolektantowi dojrzeć nieład swego życia, głębię grzechu i jego niszczącą siłę, która zakłóca wszystkie najważniejsze odniesienia: do Boga, do bliźnich i do siebie samego. Rekolektant wchodząc w siebie, odkrywa swoje nieuświadomione, często sprzeczne motywy własnego postępowania, niszczące go namiętności, zranienia i urazy. Czyni to w tym celu, aby z całym swym brzemieniem przyjść po przebaczenie i uzdrowienie do Chrystusa ukrzyżowanego, albowiem "w Jego Ranach jest nasze zdrowie" (Iz 53, 5).
Wielką zaletą "Ćwiczeń" ignacjańskich jest to, że poznawanie siebie dokonuje się w nich nie tylko w oparciu o jakąś czysto ludzką wizję człowieka i w oparciu o nowoczesne techniki psychologiczne, lecz w światłach Bożego Słowa i zawsze w klimacie modlitewnym. Najważniejszym rozmówcą, terapeutą czy uzdrowicielem nie jest w nich prowadzący, lecz sam Bóg, który zbawczo "udziela się duszy sobie oddanej i ogarnia ją ku swej miłości i chwale, a także przysposabia ją ku tej drodze, na której będzie mu mogła lepiej służyć" (CD 15).
TYDZIEŃ DRUGI
POZNAĆ, POKOCHAĆ I NAŚLADOWAĆ CHRYSTUSA
Po doświadczeniu oczyszczającej mocy miłosierdzia Bożego w pierwszym tygodniu, w drugim tygodniu "Ćwiczeń" rekolektant szuka intymnego spotkania z Osobą Jezusa Chrystusa, aby móc Go pełniej poznać, pokochać i naśladować. Chrystus staje się odtąd jego jedynym Panem i Mistrzem.
Dzięki ewangelicznej kontemplacji drugiego tygodnia "Ćwiczeń" ziemskie życie i człowieczeństwo Jezusa staje się dla rekolektanta znakiem, który umożliwia mu poznanie tajemnicy samego Boga: "Kto mnie zobaczył, zobaczył i Ojca" - powie Jezus (J 14, 9). Patrząc na człowieczeństwo Jezusa oczami ciała, rekolektant "widzi" Jego Bóstwo oczami duszy. Całe życie Jezusa, które człowiek kontempluje, mówi o nieskończonej miłości Boga do nas i jednocześnie zaprasza nas do udzielenia na nią odpowiedzi.
To pełnia Bóstwa, która jest w Chrystusie, dogłębnie uświęca każde Jego słowo, każdy czyn, każdy gest. Cała ludzka rzeczywistość doznała w Jezusie uświęcenia i dlatego wszystko, co opisują Ewangelie, stanowi dla nas pouczenie o tym, kim my także jesteśmy, kim mamy się stawać i jak mamy żyć.
Stojącym przed wyborem drogi życiowej kontemplacje drugiego tygodnia pomagają najpierw zdobyć wolność wewnętrzną wobec tego, co ma być przedmiotem wyboru. "W każdym bowiem dobrym wyborze, oko naszej intencji winno być proste (por. Mt 6, 12), wpatrzone jedynie w cel, dla którego jesteśmy stworzeni, a mianowicie dla chwały Boga" (ĆD 169). Dopiero będąc wewnętrznie wolnym człowiek może usłyszeć wezwanie Jezusa do pójścia tą drogą, którą On sam dla niego wybrał. Nasz wybór drogi życia jest bowiem zawsze przyjęciem zaproszenia samego Jezusa.
U osób, które dokonały już wyboru stanu życia, kontemplacje drugiego tygodnia prowadzą do reformy życia oraz do pogłębienia i ożywienia doświadczenia wiary.
TYDZIEŃ TRZECI
DOŚWIADCZYĆ UDRĘKI SERCA Z CHRYSTUSEM UDRĘCZONYM
Jezus przemawia do nas najmocniej, kiedy dla nas cierpi, umiera i zmartwychwstaje. Kontemplacje męki i śmierci Jezusa w trzecim tygodniu Ćwiczeń ukazują powagę i dramatyczność sytuacji człowieka po grzechu oraz nieskończoną miłość Boga, który wydał na mękę i śmierć krzyżową swojego Syna po to, abyśmy mieli życie trwające wiecznie.
Kontemplacje męki i śmierci Jezusa utwierdzają człowieka w pragnieniu pełnego zjednoczenia z Jezusem i naśladowania Go także w tym, co najtrudniejsze: "w znoszeniu wszelkich krzywd, wszelkiej zniewagi i wszelkiego ubóstwa, jeśli tylko najświętszy Majestat zechce mię wybrać i przyjąć do takiego rodzaju i stanu życia" (ĆD 98).
Dziś o wiele bardziej niż w przeszłości, chrześcijanie są świadomi, że Jezus będąc Bogiem stał się uczestnikiem naszego człowieczeństwa. Łatwiej też rozumieją Go, gdy cierpi w Ogrodzie Oliwnym. Św. Ignacy, w kontemplacjach tego tygodnia, podpowiada, by patrzeć i rozważać jak Bóstwo się ukrywa (ĆD 196). Jezus dla wielu Mu współczesnych pozostanie uznany tylko za człowieka.
Jezus dzieli z nami ludzkie ograniczenia i niedoskonałości, doświadczony we wszystkim [w czym i my jesteśmy doświadczani], nie grzesząc (por. Hbr. 4, 15), tzn. nie zrywając więzi z Bogiem-Ojcem.
TYDZIEŃ IV
Z JEZUSEM ZMARTWYCHWSTAŁYM
W Ćwiczeniach duchowych kontemplacja męki i śmierci Jezusa jest wprawdzie chronologicznie oddzielona od kontemplacji zmartwychwstania, ale oba te wydarzenia stanowią jakby dwa oblicza jednego, centralnego wydarzenia: misterium paschalnego. Nie ma Jezusowego zmartwychwstania bez Jego krzyża.
Kontemplacja Jezusa zmartwychwstałego w czwartym tygodniu ukazuje, iż ostatecznym celem ludzkiego życia nie jest cierpienie i udręka, ale udział w wiecznym szczęściu Boga. Jezus odchodzi z tego świata w boleści i męce, ale po to, aby móc znowu powrócić i obdarzyć tych, którzy podzielą Jego sposób wartościowania i Jego wybory, pełnią radości i chwały.
Zmartwychwstały Chrystus to Wielka, Dobra Nowina. O życiu po śmierci wiemy jedynie, że jest nowym życiem. Kiedy Jezus staje wobec Tomasza i innych apostołów, mówi: dotknij moich dłoni; włóż palec do mego boku (por. J 20, 27) i czy macie tutaj coś do jedzenia? (Łk 24, 41). Pismo Święte przekazuje świadectwo, że uczniowie patrzyli na Jezusa trochę niepewnie, choć nie widzieli potrzeby pytać Go: Kim jesteś?, bo wiedzieli, że to On, choć w jakiś sposób czuli, że jest inny. Jezus Chrystus po swoim zmartwychwstaniu, był obecny wśród apostołów, obecny także na sposób ludzki. To jest właśnie powód, że mogli oni cieszyć się i celebrować Paschę Chrystusa z radością i pełni wdzięczności w każdej liturgii Eucharystycznej. Eucharystia stała się miejscem realnej obecności Jezusa Chrystusa na sposób sakramentalny dla Apostołów i dla nas.
Ćwiczenia kończy Kontemplacja do uzyskania miłości. Prosimy w niej o wewnętrzne poznanie tylu i tak wielu dóbr otrzymanych od Boga, abym w pełni przejęty wdzięcznością mógł we wszystkim miłować Jego Boski Majestat i służyć Mu. Ma ona być przygotowaniem do uważnego spoglądania na rzeczywistość, w której się żyje. To klucz do szukania Boga pracującego dla mnie we wszystkich rzeczach. To uczenie się odnajdowania Jego obecności w życiu i w chwilach doświadczeń (smutnych, ale i radosnych) dzielenia z Nim trosk i powierzania Mu ufnie siebie, w każdym momencie życia.
oprac. xJA/SI_cz-dz