Czcigodny i Drogi Księże Dyrektorze,
Jubileusz srebra, 25 lecie Centrum Formacji Duchowej, jest dla mnie wspaniałą okazją, do dziękczynienia Dobremu Bogu za to Miejsce, w którym mogłem trochę przykładać rękę do wspólnego dobra Kościoła. Dziękuję Panu za tyle łask, których udzielił tylu osobom, których pragnieniem serca było i jest żyć bardziej dla Jezusa i wspomagać Jego Kościół.
Ale moje dziękczynienie wiąże się także z wieloma cechami Ekipy, której Ojciec przewodzi od początki. Chcę pośród wielu, podkreślić jedną - solidność. Miałem tę łaskę, że od początku widziałem wielkie i solidne przygotowanie do pracy, jaką zamierzaliście rozpocząć. I to nie tylko Ojciec, jako mianowany Dyrektor, ale także ówczesny Ks. Prowincjał i inni współpracownicy - wszyscy odprawili rekolekcje ignacjańskie w domach rekolekcyjnych jezuitów. Jeszcze oczami serca Was widzę, w naszym domu w Częstochowie, gdzie odprawialiście je i uczyliście się solidnie udzielać ĆD św. Ignacego, i uczestniczyliście w wielu proponowanych sesjach.
Wszystko, co solidne, bo solidne, rozwija się, niejako musi wzrastać. Stąd następnie podziwiałem nie tylko piękny rozwój Dzieła przy ulicy św. Jacka 16 w Krakowie, w oparciu o Ćwiczenia udzielane w formie klasycznej, ale także cieszę się pogłębianiem form ich dawania szczególnie poprzez Lectio divina, poprzez różne formy bardziej współczesne głoszenie Słowa Bożego i poprzez pion wydawniczy - Salwator.
Rozbudowa obecna CFD potwierdza jeszcze bardziej ten kierunek i pogłębia go. Niech Pan będzie uwielbiony za tyle dobra, jakie przez Ojca i całą Ekipę czyni, a Osobą której obecność i pracę, szczególnie chcę podkreślić jest Wielka Siostra Justyna, bez której Wasz, nasz Dom, byłby trochę zimny i uboższy.
Niech Pan umacnia P. T. Wszystkich, oświeca przez swego Ducha i dynamizuje, by On był bardziej poznawany, kochany i naśladowany.
Oddany w Panu
Mieczysław Kożuch, SJ